 |
Lubisz rzeżuchę ale jesz ją tylko przy okazji świąt wielkanocnych? Błąd! Najnowsze badania naukowe wykazały, że spożywanie rzeżuchy może zahamować rozwój komórek raka piersi! Zawarte w niej substancje mogą bowiem skutecznie oddziaływać na funkcje białek odpowiedzialnych za rozwój nowotworu.
Rak piersi to najpowszechniejszy rodzaj nowotworu występujący u kobiet. W Polsce notuje się prawie 10 tys. nowych zachorowań rocznie, co oznacza, że każdego roku na nowotwory piersi zachoruje 30 na 100 tys. kobiet! Komórki rakowe rozwijają się szybko ponieważ czerpią tlen oraz składniki odżywcze ze zdrowych komórek. Badania przeprowadzone przez naukowców z University of Southampton wykazały, iż rzeżucha zawiera związek roślinny - fenyloetylo izotiocyjanian, który może zakłócić ten proces i tym samym zwolnić rozwój raka.
W jaki sposób dowiedziono tej tezy? Otóż przeprowadzono badania na niewielkiej grupie kobiet cierpiących na nowotwór piersi. Pacjentki te, pomyślnie przeszły terapię raka piersi, wciąż jednak wykazywały wysoki poziom białek sygnałowych, odpowiadających za tworzenie nowych komórek nowotworowych. Każdego dnia rano, przed spożyciem jakiegokolwiek posiłku podawano im 80 g rzeżuchy. Następnie przez 24 godziny pobierano od nich serię próbek krwi. Okazało się, że po spożyciu rzeżuchy we krwi pacjentek znajduje się znaczna ilość wspomnianych wyżej związków roślinnych. Fenyloetylo izotiocyjanian blokuje funkcjonowanie białek, które wysyłają sygnał inicjujący powstanie nowych naczyń krwionośnych i w ten sposób komórki nowotworowe są niedożywione a przed to rozwijają się wolniej.
To niezwykle ważny krok w kierunku zrozumienia korzyści zdrowotnych jakie niesie ze sobą spożywanie rzeżuchy. Potrzebne są jednak kolejne badania, które wykażą rzeczywisty związek pomiędzy spożywaniem rzeżuchy a zahamowaniem rozwoju komórek nowotworowych.
