28 stycznia 2011

Aronia – smaczna i zdrowa!

Źródło: www.sxc.hu
Aronia należy do tych owoców, które nie przez wszystkich są lubiane. Powodem tego jest fakt, iż posiada ona lekko cierpki smak. To nie przeszkadza nam jednak w jedzeniu licznych przetworów z niej takie jak dżemy, kompoty, galaretki i inne przysmaki.


Aronia jest smaczna i zdrowa. Zawiera bardzo dużo cennych składników i mikroelementów. Naukowcy nazwali ją wręcz prawdziwym cudem natury. Jest to bowiem prawdziwa bomba witaminowa dla naszego organizmu. Jeśli więc jesteś na diecie i masz ochotę na jakąś przekąskę to zadbaj o to, abyś miała pod ręką aronię. Najnowsze badania wskazują na fakt, iż aronia to najzdrowsza jagoda. Jest ona co prawda jeszcze dość mało popularna. Częściej sięgamy po jej przetworzoną postać niż surową. Nie mniej jednak z roku na rok coraz więcej osób przekonuje się do jej dobroczynnych właściwości. Każdego roku w Polsce produkuje się aż 15 tysięcy ton aronii. Większość idzie jednak  na eksport. Sama uprawa aronii jest dość łatwa. Roślina jest odporna na szkodniki oraz choroby. Zawiera ona dość dużo garbników, które mocno uodparniają ją na proces fermentacji. Zebrane owoce można zatem bez żadnych obaw przechowywać w lodówce nawet przez kilka dni. 

Witaminy i mikroelementy, które znajdziemy w aronii:
  • miedź,
  • bor,
  • antocyjany.
  • witamina C,
  • witaminy B2 i B6,
  • jod,
  • witamina PP,
  • witamina E,
  • karoten, czyli prowitamina A,
  • molibden,
  • kobalt,
  • błonnik,
  • pektyny,
  • mangan,

Miód – słodki ale także zdrowy przysmak!

Źródło: www.sxc.hu/
Produkty pszczele nie od dziś wykorzystywane są w leczeniu różnorodnych schorzeń. Najbardziej popularnym  z nich jest miód. Już starożytni Egipcjanie wiedzieli jak dużą skutecznością odznacza się ten  składnik.



Nasze babcie także chętnie po niego sięgają zawsze wtedy, gdy nadchodzi zima i rośnie ryzyko przeziębienia. Na czym polega wartość miodu? Przede wszystkim zawiera on cukry proste, które są bardzo łatwo przyswajalne przez nasz organizm a także kwasy organiczne, mikroelementy i enzymy. O tym jakie zabarwienie przyjmuje miód decydują w dużej mierze barwniki roślinne oraz zawarte w nim składniki mineralne w tym przede wszystkim: żelazo, fosfor oraz magnez. Uwaga! Krystalizacja miodu to nie wada! Im więcej miód zawiera glukozy tym proces ten następuje szybciej. 

Najważniejszym atutem miodu są jego walory odżywcze oraz lecznicze. Dzięki dużej zawartości enzymów miód ma charakter leku – aktywuje on biochemiczne reakcje  naszym organizmie oraz wiąże toksyny. Z kolei zawarte w miodzie żelazo jest prawie całkowicie przyswajalne przez organizm człowieka. Miód posiada także właściwości bakteriobójcze. To właśnie dlatego babcie uważały go za cenną broń w walce z przeziębieniem. Uwaga! Choć miód jest smaczny i zdrowy to nie należy go nadużywać. Regularne spożywanie miodu przez dzieci przyczyni się jednak do szybszego przyrostu masy ciała, wzmożonego rozwoju umysłowego oraz zwiększonej odporności na choroby.

Jaki miód na jakie schorzenia!

Źródło: www.sxc.hu
Miód miodowi nie równy. Jak wiemy ten słodki przysmak uzyskać można  z wielu roślin. To właśnie sposób jego pozyskania decyduje o jego właściwościach chemicznych. W zależności od składników posiada on także nieco inne właściwości lecznicze. 


Poniżej prezentujemy najpopularniejsze rodzaje miodu wraz ze wskazaniami do ich stosowania. 


Miód akacjowy – ten typ miodu rekomendujemy przede wszystkim diabetykom. Jest on wskazany przy przeziębieniach oraz trudnościach z trawieniem pokarmów. Pomoże także w przypadku schorzeń nerek oraz przewodu moczowego.

Miód lipowy – jego działanie opiera się przede wszystkim na uspokojeniu ciała i umysłu. Dla wzmocnienia efektu podaje się go w herbacie z kwiatu lipowego. Rekomendujemy jego spożycie także w chorobach, które objawiają się gorączką oraz pomocniczo w leczeniu kaszlu, zapalenia oskrzeli, przeziębienia, stanach niepokoju oraz bezsenności.

·       Miód gryczany – polecany jest przede wszystkim jako substancja pomocnicza w leczeniu schorzeń górnych dróg oddechowych (nieżytów). Sprzyja on także tworzeniu się kostnicy po złamaniach. Pomocny okaże się również w stanach wyczerpania nerwowego oraz przy miażdżycy, nadciśnieniu, zapaleniu nerek oraz przy grypach gorączkowych.

Miód spadziowy – ten rodzaj miodu zawiera dużo białka. To właśnie jemu zawdzięcza swoje ogromne wartości odżywcze i lecznicze. Stosowany jest on pomocniczo przy anemiach i zaburzeniach przemiany materii.

·         Miód rzepakowy – ten rodzaj miodu pomoże nam w leczeniu schorzeń płucnych oraz sercowych. Może być także stosowany przy zaparciach oraz przy schorzeniach wątroby i przewodu moczowego.

Miód wrzosowy
– jego zastosowanie to przede wszystkim leczenie prostaty.

·        Miód wielokwiatowy – pomocniczo możemy go stosować w przypadku kataru siennego oraz alergii. Pomoże nam także w leczeniu przeziębienia oraz przy chorobie serca.

Żeńszeń – tajemnicza broń Wschodu!

Źródło:www.sxc.hu

Żeńszeń  to roślina doskonale znana już od starożytności.  Wówczas stosowany był on jako roślina lecznicza głównie na bliskim Wschodzie. Dziś dużo mówi się o efektywnym połączeniu europejskich osiągnięć w dziedzinie medycyny z wiedzą oraz technikami lecznictwa Wschodu.



Znana jest ona nam przede wszystkim jako składnik suplementów diety, których zadaniem jest poprawa pamięci oraz koncentracji.  Roślina ta w sposób naturalny zwiększa witalność naszego organizmu i podnosi odporność na stres. Medycyna Wschodu ostrzega jednak, że każdy z nas jest inny i ziołolecznictwo również powinno być oparte o dokładną analizę potrzeb danego człowieka.

Żeńszeń znany był już ponad 4 000 lat temu. Do Europy zawitał jednak dopiero w XVI wieku. W XIX wieku jego wartość aż ośmiokrotnie przewyższała wartość złota. To najlepiej dowodzi walorów zdrowotnych tej niesamowitej rośliny. Niegdyś stosowany był głównie na dworach wielkich cesarzy oraz królów. Tylko oni mieli przywilej korzystania z jego mocy. Wiedzę na temat żeńszenia chroniły w Chinach kolejne cesarskie dynastie.  Jeden z chińskich cesarzów utrzymywał nawet specjalną armię liczącą 10 tysięcy żołnierzy, której zadaniem była ochrona terenów upraw wyżej wspomnianej rośliny.


Główne działanie żeńszenia
: zwiększa odporność na stres, poprawia witalność, zwiększa odporność, poprawia samopoczucie, dodaje nam energii do działania, powoduje wzrost wydolności organizmu zarówno do wysiłku zarówno fizycznego jak i umysłowego, obniża poziom cholesterolu, opóźnia procesy starzenia się organizmu.

Gruszka poprawi Twoją wydolność umysłową!


Źródło:www.sxc.hu
Gruszka należy do roślin popularnie rosnących w Polsce.  Możemy bez najmniejszych problemów sięgnąć po ten owoc zawsze wtedy, gdy mamy na to ochotę. Gruszki znane są nam od bardzo dawna. Uprawiane były one w starożytnej Grecji. 


Najprawdopodobniej pochodzą one jednak z terenów Azji.  Niewielu z nas jednak wie, że kompot z suszonych gruszek nie tylko doskonale gasi pragnienie ale także działa przeciwgorączkowo.  Najważniejsze działanie tych owoców dotyczy jednak naszego układu pokarmowego. Gruszki doskonale pobudzają przemianę materii i zmuszają jelita do pracy. Poprawiają tym samym trawienie. Polecane są one szczególnie w przypadku występowania zaparć.  Nie mniej jednak jeśli zjesz ich zbyt dużo możesz dostać biegunki. Zalecany jest zatem w tym przypadku umiar. Dzięki zawartości potasu oraz arbutyny doskonale wspomagają również pracę nerek. Polecane są przy leczeniu kamicy nerkowej oraz przy zapaleniu dróg moczowych.
Co ciekawe udowodniono również, ze regularne spożywanie gruszek pobudza nasz mózg do bardziej efektywnego działania.  Tę właściwość zawdzięczają zawartości pierwiastka o nazwie bor.  To właśnie on sprawia, że znacznie łatwiej jest nam podjąć jakąkolwiek pracę umysłową. Jeśli masz zatem problemy z koncentracją lub jeśli potrzebujesz stymulacji do pracy zamiast napoju energetycznego wypróbuj sok z gruszek lub też zjedz owoc w postaci surowej. Efekty będą z pewnością dużo lepiej zauważalne.

26 stycznia 2011

Czas na wiosnę, czas na truskawki!


Źródło: www.sxc.hu
Już niebawem znów będziemy mogli się cieszyć z wiosennego słońca. Wiosna to najpiękniejsza pora roku. Przyroda budzi się do życia a my do działania! Nic więc dziwnego, że wiosną mamy także większą ochotę na przysmaki. 



Jeśli już pragniesz zjeść coś naprawdę pysznego to proponujemy Ci truskawki – smaczna i zdrowa przekąska, która obfituje w walory odżywcze, witaminy i mikroelementy. Kiedy wiosna w pełni robi się ciepło i pięknie świeci słońce rozpoczyna się tak długo wyczekiwany sezon na truskawki. Jest to rozkosz dla naszego podniebienia i potężna dawka zdrowia dla organizmu. Warto je jeść zwłaszcza w postaci świeżej i surowej. W takiej bowiem goszczą one na naszych stołach tylko przez kilka tygodni. Później musimy zadowolić się przetworami. 

Tak naprawdę truskawkami nazywamy poziomki wielkoowocowe lub inaczej mówiąc poziomki ananasowe. Dawniej wyróżniano dwa rodzaje tych owoców – duże i zupełnie bezsmakowe oraz małe ale za to bardzo słodkie i pyszne. Dopiero w XVIII wieku udało się w Europie wykształcić krzyżówkę, która łączy w sobie te dwa czynniki – wielkość oraz smak. Truskawki przede wszystkim są jednak bardzo zdrowe. Działają na nasze nerki oraz układ trawienia. Z uwagi na dość dużą zawartość witaminy C wzmacniają one nasz organizm i wspomagają pracę układu immunologicznego. Stanowią one także cenne źródło witamin takich jak  i mikroelementów takich jak: wapń, potas, żelazo oraz fosfor a także witaminę A oraz B1 i B2. To właśnie dlatego owoce te tak rewelacyjnie działają na naszą skórę, włosy i paznokcie.

Szpinak – smaczny? Na pewno zdrowy!

Źródło: www.sxc.hu
Dla tych wszystkich, którzy zajadają się szpinakiem mamy doskonałą wiadomość – warzywo to jest niezwykle zdrowe! Jeśli jednak nie lubisz zbytnio potraw skomponowanych na jego bazie spróbuj się przemóc i spróbować skosztować ich choć w niewielkim stopniu.


Szpinak bowiem jest niezwykle wartościowym warzywem z punktu widzenia naszego zdrowia! Powinieneś wiedzieć, że szpinak należy do najzdrowszych warzyw. Zawiera on bardzo dużo cennych składników mineralnych oraz witamin. W swoim składzie posiada on także rekordową ilość żelaza oraz witaminy C. Nic więc dziwnego, że rodzice tak uparcie przekonywali nas do jedzenia szpinaku w dzieciństwie.  

Jeśli chodzi o szpinak to w jego przypadku jadalne są tylko i wyłącznie liście. Najczęściej poddajemy je obróbce termicznej lub też podajemy w postaci surowej jako dodatek do potraw lub też sałatek. Warzywo to przywiezione zostało już w starożytności do Europy. Jego ojczyzną była Persja. Szpinak nie ma sobie równych jeśli chodzi o zawartość składników odżywczych. Na 100 gram tego warzywa przypada aż 2,4 grama żelaza oraz 48, 8 grama witaminy C. 

Wartości odżywcze:

100 gram gotowanego szpinaku zawiera:
  • 20 kalorii 
  • 59 mg magnezu 
  • 2,4 mg żelaza 
  • 0,4 mg cynku 
  • 6,3 g błonnika 
  • 600 mg wapnia 
  • 490 mg potasu 
  • 1,4 g węglowodanów 
  • 120 mg sodu
  • 93 mg fosforu 
  • 5,1 białka 
  • 0,5 g tłuszczu
· 


·       

25 stycznia 2011

Duże śniadanie? Czy rzeczywiście pomoże Ci schudnąć?

Źródło:www.sxc.hu
Każdy wie, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem spożywanym w ciągu dnia. Czy wiesz jednak, że naukowcy udowodnili, że niezależnie od tego jak duże zjesz śniadanie liczba kalorii przyswajanych w trakcie spożywania kolejnych posiłków w ciągu dnia jest taka sama?


Problem tego jak duże należy zjeść śniadanie, aby utrzymać wymarzoną sylwetkę stanowił przedmiot dyskusji dietetyków i osób odchudzających się już od bardzo dawna. Poglądy na ten temat były różne. Niektórzy uważali, że śniadanie trzeba zjeść bardzo duże, inni, że małe a jeszcze inni, że wcale. Jaka jest prawda? Próbował do niej dotrzeć Dr Volker Schusdziarra z Else-Kroner-Fresenius Center of Nutritional Medicine. W tym celu przebadał 300 osób, których zadaniem było skrupulatne zapisywanie wszystkich spożywanych posiłków. Część uczestników badania spożywała obfite śniadanie, część małe a jeszcze inni wcale. Jak się okazało niezależnie od tego jak duże śniadanie spożyli uczestnicy jedli oni praktycznie takie same duże porcje pokarmów na obiad oraz kolację. Co to dla nas oznacza? Oznacza to bowiem, że Ci którzy spożyli większe śniadanie pochłaniali dziennie określoną dawkę kalorii więcej niż Ci którzy spożyli niewielkie śniadanie lub wcale z niego zrezygnowali. Jedyną zatem korzyścią wynikającą z obfitego śniadania było dłuższe uczucie sytości, które niwelowało konieczność spożycia drugiego śniadania. Nie mniej jednak liczba kalorii spożytych w trakcie obfitego śniadania i tak była większa niż u osób, które decydowały się na tą przekąskę.

Czy dzieci powinny jeść słodycze?

Źródło: www.sxc.hu/

Słodycze i dzieci to wydawać by się mogło zupełnie nierozerwalna całość. Prędzej czy później niemal każdy rodzic staje przed problemem – czy dawać swoim dzieciom słodycze? Słodycze są niezdrowe, psują zęby i prowadzą do nadwagi. Nie mniej jednak ich walory smakowe są nieocenione. 


Żadne dziecko nie potrafi zrezygnować z kuszącego batonika czy też równie smacznego ciastka. Co zatem zrobić w obliczu takiego problemu? Odizolowanie dziecka od słodyczy nie jest wcale tak proste. O ile bowiem nad rocznym maluchem mamy całkowitą kontrolę to trzy latek, będący pod wpływem kolorowych reklam może nam sprawić nie lada problem w sklepie ubiegając się o słodką nagrodę. Z kolei dziecko w wieku szkolnym nie będzie nas już prosiło o przyzwolenie na zjedzenie słodyczy – po prostu kupi je samo w szkolnym sklepiku. Jak zatem poradzić sobie z tym problemem? Po pierwsze pamiętaj, że dziecko w miarę jak rośnie poznaje także nowe smaki. Na samym początku swojego życia zna tylko smak mleka. Nie wprowadzaj zbyt wcześnie słodkiego smaku do jego jadłospisu ponieważ nie będzie później chciało próbować nowych rzeczy np. cierpkich owoców czy też smaku warzyw. Staraj się nie dosładzać maluchowi herbatek cukrem, miodem czy melasą ponieważ dziecko bardzo szybko nabywa przyzwyczajenia do smaku glukozy i sacharozy. Jeśli zatem chciałabyś podarować swojemu dziecku odrobinę słodyczy możesz mu przygotować słodki deserek owocowy, który jest równie smaczny a do tego zdrowy. Po skończeniu roku do diety dziecka możesz dodatkowo wprowadzić także biszkopty czy ciasto drożdżowe z owocami. Najlepsza ze znanych nam słodyczy dla dziecka w wieku przedszkolnym jest czekolada (oczywiście w umiarkowanych ilościach. Staraj się unikać lizaków, żelków i twardych cukierków ponieważ oblepiają one zęby i stają się przyczyną próchnicy.

Zbyt słone jedzenie!

Źródło: www.sxc.hu

Ogólnie wiadomo, że produkty typu fas food do najzdrowszych nie należą. Nie zawierają one prawie w ogóle wartościowych dla naszego organizmu pierwiastków i witamin. Z kolei są one pełne pustych kalorii a jak wykazują ostatnio przeprowadzone badania – także soli!


Zabierając zatem dziecko do restauracji typu fas food czy pizzerii możemy narazić je na spożycie niebezpiecznie wysokiej dawki soli. Dzieci są szczególnie wrażliwe na zawartość soli w spożywanych produktach. Zbyt wysoka dawka soli w dzieciństwie może spowodować rozwój nadciśnienia tętniczego oraz zwiększa ryzyko zawału serca w przyszłości. To bardzo ważne zatem, aby ograniczyć spożycie tego składnika u dzieci. Nie pomagamy sobie w tym jednak, gdy zamiast wartościowego obiadu zabieramy swoje pociechy do restauracji. Brytyjska organizacja Consensus Action on Salt and Health (CASH) przeprowadziła badania, które jednoznacznie wykazały, że zaledwie jeden posiłek spożyty w popularnej pizzeria sieciowej Pizza Hut zawiera aż cztery razy więcej soli niż wynosi dopuszczalna dzienna dawka spożycia tego składnika dla dziecka w wieku sześciu lat! Podobne wyniki przyniosły analizy serwowanych potraw w innych sieciowych fast foodach takich jak: KFC, McDonalds i Burger King.

Jako osoby dorosłe maksymalnie w ciągu dnia możemy spożyć 6 gramów sili. W przypadku dzieci w wieku 7-10 lat ta dawka wynosi 5 gramów a dzieci w wieku 4-6 lat 3 gramy. Tymczasem z analizy wynika, że w trakcie obiadu w Pizza Hut możemy zjeść nawet 12,3 grama soli na osobę. Już w przypadku osoby dorosłej dawka ta jest dwukrotnie większa. Natomiast w przypadku dziecka robi się ona już niebezpieczna!

Problem z wzdętym brzuchem?

Źródło: www.sxc.hu
Każdy z nas zna to uczucie pełnego, wzdętego brzucha. Nawet jeśli nie zjedliśmy przed chwilą niczego dużego czujemy się wówczas jakbyśmy dosłownie pochłonęli słonia. Ten problem dotyczy wielu z nas. Producenci reklam proponują nam suplementy diety, medykamenty oraz magiczne jogurty, które mają nam pomóc się z nim uporać. Niestety większość z tych cudownych sposobów w rzeczywistości okazuje się zupełnie nieprzydatna. Jak sobie zatem radzić ze wzdęciami?


Jeśli chodzi o samą przyczynę gromadzenia się gazów w przewodzie pokarmowym to jest ona niezwykle złożona i trudno tutaj postawić jednoznaczną diagnozę. Uzależniona jest ona bowiem od szeregu różnorodnych czynników. Zdarza się, że gazy są objawem choroby przewodu pokarmowego. Najczęściej jednak pojawiają się w wyniku nieprawidłowego stylu życia i odżywiania. Negatywny wpływ ma na nas stres, pośpiech, napięcie psychiczne oraz zła jakościowo dieta. Należy wiedzieć, że samo występowanie gazów w przewodzie pokarmowym jest czymś zupełnie normalnym i nie powoduje żadnych komplikacji. Dopiero ich nadmiar wywołuje u nas nieprzyjemne dolegliwości. Aż 20-45% populacji cierpi na przewlekłe wzdęcia.

Jedną z częstych przyczyn występowania wzdęć jest nadmierne połykanie powietrza. Najczęściej połykamy je zupełnie nieświadomie w trakcie spożywania posiłku lub napoju. Tym bardziej jeśli jemy szybko i naraz pochłaniamy duże ilości jedzenia. Aby zmniejszyć ilość połykanego powietrza należy jeść regularnie i spokojnie a także w miłej atmosferze. Staraj się także nie rozmawiać w trakcie jedzenia, gdy masz pokarm w ustach. Unikaj wykonywania różnych czynności takich jak np. oglądanie telewizji czy czytanie gazet. Możesz się im spokojnie oddać już po posiłku. Zrezygnuj także z żucia gumy oraz ssania twardych cukierków i picia napojów przez słomkę. Unikaj także napojów gazowanych w tym także piwa.

Spacer pomoże Ci schudnąć!

Źródło: www.sxc.hu
Każdy kto zaczyna dietę wie, że samo ograniczenie spożywanego pożywienia nie wystarczy. Aby efekt rzeczywiście był satysfakcjonujący musisz zacząć uprawiać sport. Wysiłek fizyczny jest najlepszym przyjacielem diety. Naukowcy udowodnili jednak, że nie musisz wcale intensywnie ćwiczyć na siłowni. Wystarczy intensywny, 15 minutowy spacer, aby zwalczyć swój apetyt i tym samym pomóc sobie w zachowaniu pięknej sylwetki. 


Wcześniejsze badania wykazały, że aktywności fizyczna pomaga w zwalczaniu uzależnień. Badano między innymi jej wpływ na uzależnienie od nikotyny czy alkoholu. Tym razem badacze udowodnili, że spacer pomoże Ci w zwalczeniu ogromnego apetytu na czekoladowe „co nieco”.  Jak wiadomo z wcześniej przeprowadzonych analiz aż 97% kobiet oraz 68% mężczyzn ma problem z nagłym napadem głodu. Zazwyczaj ta ochota na jedzenie nie do końca związana jest z samym uczuciem głodu. Najczęściej jest to po prostu chęć na zjedzenie czegoś dobrego – np. tłustej potrawy czy słodkości. Jedną z największych pokus stanowi czekolada. Zawiera ona bardzo dużo aktywnych biologicznie składników, które wpływają na poprawę humoru. To właśnie dlatego jej jedzenie może stać się swego rodzaju nałogiem. Dzięki niej łatwiej nam uporać się z efektami stresu i zmęczenia. 

Najnowsze badania pokazują nam jednak w jaki sposób możemy wreszcie zwalczyć tę niesamowicie silną pokusę. Wystarczy niezbyt długi bo zaledwie 15 minutowy ale intensywny spacer alby chęć na czekoladę znacznie zmalała. Zdaniem naukowców aktywność fizyczna nie tylko pomaga w zwalczeniu nadwagi ale także wpływa pozytywnie na produkcję chemikaliów w naszym mózgu. To one natomiast odpowiedzialne są za regulację nastroju.

Catering dietetyczny – nie tylko dla odchudzających się!


Źródło: www.sxc.hu
Żyjemy w czasach kiedy niestety każdy dzień związany jest w sposób nierozerwalny za pogonią w jakimś celu. Praca, codzienne obowiązki oraz problemy i dylematy powodują, iż coraz mniej  nas ma czas na zastanowienie się nad tym co spożywa. 



Pokarmy, które przygotowujemy przyrządzane są przeważnie szybko i w pośpiechu. Coraz częściej korzystamy także z restauracji typu fast-food. Okazuje się jednak, że można bez większego trudu zadbać o własne ciało oraz zdrowie nawet jeśli nie dysponujemy wolnym czasem. Tym sposobem jest dietetyczny catering. 

To doskonały sposób nie tylko na poprawę własnej sylwetki ale także zdrowia a co za tym idzie również samopoczucia. Dziś choć wiedzy na temat racjonalnej i odpowiednio zbilansowanej diety tak naprawdę nam nie brakuje to niestety doskwiera nam deficyt czasu. To właśnie on nie pozwala nam bardzo często na wprowadzenie znanych nam zasad dotyczących odżywiania w życie. Na czym polega dietetyczny catering? To bardzo proste dietetyk przeprowadza z nami wywiad, na podstawie którego ustala nasze potrzeby żywieniowe. Zgodnie  z nimi konstruuje następnie dietę. Przeszkoleni kucharze przygotowują z kolei dla Ciebie wysokiej jakości posiłki, które dostarczają w dowolne miejsce  - do domu, pracy itp. Każdego dnia otrzymujesz 5 takich posiłków. Poza wodą do picia nie potrzebujesz już nic innego, aby móc oddać się degustacji. Korzyści z takiego sposobu odżywiania jest wiele. Z pewnością nabierasz pozytywnych nawyków żywieniowych, uczysz się jak zrozumieć swój organizm oraz czerpiesz cenną wiedzę na temat jego reakcji na poszczególne produkty. Dietetyczny catering to nie tylko propozycja dla osób odchudzających się. To propozycja dla wszystkich tych, którzy chcą jeść zdrowo i uniknąć poważnych schorzeń wynikających ze złego planu żywieniowego.

21 stycznia 2011

Sok malinowy – kwintesencja zdrowia!


Źródło: www.sxc.hu
Każdy wie, że sok z malin pomaga w zwalczaniu przeziębienia. Nasze babcie a nie rzadko także jeszcze nasze mamy wykonywały taki sok samodzielnie. W czasie sezonu zbierały owoce i odpowiednio przygotowywały do przechowywania w słoikach. Sok z malin jest nie tylko bardzo smaczny ale także niesłychanie zdrowy. Zawiera on wiele cennych minerałów, witamin i mikroelementów. 

Dodatkowo jego działanie polega na obniżeniu gorączki. Działa on także napotnie oraz rozgrzewająco. To właśnie dlatego jego pomoc w zwalczaniu przeziębienie i grypy jest wprost nieoceniona. Nie mniej jednak taki sok powinniśmy pić również profilaktycznie. Jeśli tylko masz taką okazję spożywaj sok naturalny. To właśnie on zawiera najwięcej cennych dla Twojego zdrowia składników. Będzie on szczególnie pomocny jesienią oraz zimą, gdy wirusy atakują ze wzmożoną siłą. Przyda się także wówczas, gdy np. zmokniesz lub przemarzniesz. 

Sok z malin nie jest jedynym sposobem przetwarzania tych owoców. Na rynku znajdziemy także dżemy, konfitury i galaretki z malin. Występują one także jako dodatek do deserów oraz lodów.  Dlaczego maliny są dla nas aż tak zdrowe? Przede wszystkim mało kto wie, że zawierają one sporą ilość witaminy C. Tak słodkie owoce też zawierają tę witaminę! Niesłusznie kojarzymy ją tylko z kwaśnymi owocami i warzywami. Maliny zawierają także wiele cennych związków mineralnych i tłuszczowych. Jest w nich dużo potasu, który odpowiedzialny jest m.in. za jędrność oraz dobry wygląd naszej skóry.