29 września 2011

Siedzenie w domu – najgorszy wróg odchudzania


Źródło: www.sxc.hu
Jeśli kiedykolwiek byłaś lub aktualnie jesteś na diecie, to z pewnością zauważyłaś jak trudne jest to wtedy, gdy aktualnie nie masz pracy i siedzisz w domu. To naprawdę nie łatwe. Sama wiem to najlepiej. Kiedy zaczęłam pracować w domu moja waga gwałtownie wzrosła. Dlaczego? 

Przede wszystkim dlatego, że więcej czasu spędzałam na kanapie. Mniejsza ilość ruchu prowadzi do tego, że waga szybciej rośnie. Problemem jest jednak również to, że miałam więcej czasu na podjadanie. Rano obfite śniadanie, później przekąska, syty obiad, a kiedy mąż wrócił z pracy kolejny. Tak duża ilość spożytych kalorii w połączeniu z małym wydatkiem energetycznym przełożyła się na nadprogramowe kilogramy. Kiedy po pół roku takiego trybu życia zauważyłam, że przytyłam aż 10 kilogramów byłam bardzo zaskoczona. Zawsze mogłam jeść dosłownie to, co chciałam. Opychałam się słodyczami i innymi kalorycznymi przysmakami. Niemniej jednak moja figura pozostawała nienaganna. Teraz wystarczyło „normalne” jedzenie, bez opychania się i taka niespodzianka. Jak to możliwe? Otóż wraz ze zmianą miejsca pracy (przeniesieniem się do domu) zmienił się również mój styl życia. Coraz mniej czasu spędzałam na świeżym powietrzu, nie ćwiczyłam i nie ruszałam się. Wszystko to spowodowało, że w krótkim czasie przytyłam.

Siedzenie w domu – najgorszy wróg odchudzania - część druga


Źródło: www.sxc.hu
To już drugi artykuł, w którym chciałabym Ci pokazać jak duży wpływ na Twoją figurę ma prowadzony tryb życia. W poprzednim skupiłam się na tym, aby przedstawić Ci swoją historię. Pokazałam Ci jak zmiana miejsca pracy wpłynęła na moją figurę i powiedziałam Ci, jak możesz się przed tym uchronić. Co jeszcze warto wiedzieć?

Teraz już sama widzisz, że nie możesz prowadzić siedzącego trybu życia, jeśli naprawdę chcesz być szczupła. Zmiana odżywiania musi a przynajmniej na pewno powinna iść również ze zmianą stylu życia. To pozwoli Ci szybciej osiągnąć spodziewane rezultaty. Jeśli tak jak ja pracujesz w domu, staraj się jak najwięcej czasu spędzać na wolnym powietrzu. Po południu możesz zapisać się na jakieś zajęcia fitness lub też jeździć na rowerze, jeśli pogoda na to pozwala. Nie możesz na pewno siedzieć bezczynnie w domu ponieważ jest to bardzo niekorzystne dla Twojej sylwetki. Weź się w garść. Musisz jak najwięcej ćwiczyć. Nie chodzi tutaj oczywiście o to, żeby od pierwszego dnia katować się dwugodzinnymi ćwiczeniami. Na początku zacznij delikatnie. Musisz bowiem nabrać sił, a Twój organizm kondycji. Dopiero kiedy się „rozćiwczysz” możesz zacząć uprawiać bardziej forsujący sport.

28 września 2011

Jesienią rozpocznij odchudzanie!

Źródło: www.sxc.hu

Decyzja o tym, aby rozpocząć odchudzanie nigdy nie jest łatwa. Zawsze moment jest niesprzyjający i wolałabyś zrobić to kiedy indziej. Zimą brak motywacji, wiosną nie można się oprzeć pokusie skosztowania tych niesamowitych smakołyków, latem wyjeżdżamy na wakacje a jesienią? Jesienią mamy zły nastrój.

Przestań wreszcie wyznaczać kolejne terminy, w których mógłbyś rozpocząć odchudzanie. Spójrz prawdzie w oczy – czas żeby coś ze sobą zrobić już teraz! Nie jutro, pojutrze, za tydzień czy za dwa ale właśnie dziś! Weź się w garść i zaplanuj odchudzanie. Jesień to dobry czas, aby rozpocząć dietę. Coraz rzadziej mamy bowiem ochotę na lody czy słodkie napoje gazowane. Z powodzeniem możemy je zatem zastąpić czymś znacznie zdrowszym i zarazem mniej kalorycznym. Myślisz, że nie wytrzymasz? Że dieta nie jest Twoją domeną? Mylisz się! Jeśli tylko się postarasz z pewnością dasz radę. Zdrowy styl życia jest obecnie bardzo modnym tematem. Coraz więcej osób dba o swoje zdrowie ponieważ wie jak bardzo jest to ważne. W poprzednich artykułach opowiedzieliśmy Ci jak bardzo niebezpieczna jest nadwaga oraz otyłość. Dlatego też musisz walczyć z nadprogramowymi kilogramami. Najlepiej oczywiście ćwiczeniami oraz dietą. Warto jednak wiedzieć, że w praktyce co prawda ruch jest bardzo wskazany, ale większość diet odchudzających zamiast wspomagać nasz organizm powoduje większe spustoszenie i szkody. Czy to oznacza, że każda dieta odchudzająca jest zła. Z pewnością nie! Przeczytaj kolejny artykuł, a dowiesz się jak zdrowo odchudzać się jesienią.

Jesienią rozpocznij odchudzanie! – część druga


Źródło: www.sxc.hu
W poprzedniej części tego artykułu powiedziałam Ci dlaczego warto rozpocząć dietę jesienią. Powiedziałam Ci również, że nie każda dieta odchudzająca będzie dla Ciebie korzystna. Co prawda jeśli chodzi o ćwiczenia fizyczne to nigdy Ci nie zaszkodzą ale samo ograniczenie ilości dostarczanych do organizmu kalorii w niektórych przypadkach może wyrządzić więcej szkody niż pożytku.

Dlaczego dieta może zaszkodzić? Otóż ograniczając ilość spożywanych kalorii zwykle rezygnujemy z dużej części przyjmowanych pokarmów. Fakt, że przekłada się to na niższą wagę ale z drugiej strony bardzo często w ten właśnie sposób ograniczamy również spożywanie potrzebnych nam do prawidłowego funkcjonowania witamin oraz mikroelementów i innych pożytecznych substancji. W praktyce czujemy się gorzej, jesteśmy osłabieni i nie mam sił do życia. A więc nie spożywając wystarczającej ilości pełnowartościowego białka, węglowodanów, tłuszczy oraz witamin wcale nie przyczyniamy się do poprawy naszego zdrowia. Trudno jest ćwiczyć kiedy nie mamy na nic sił i energii. Dlatego też będąc na diecie musisz pamiętać o tym, żeby dostarczać do organizmu witaminy oraz mikroelementy. Jeśli nie możesz tego uczynić w sposób naturalny – w spożywanych pokarmach. To zaopatrz się we właściwe suplementy diety. One również mogą Ci bardzo pomóc.

27 września 2011

Konsekwencje ekonomiczne nadwagi

Źródło: www.sxc.hu

To już kolejny artykuł z serii, w której dowiadujesz się na temat nadwagi, otyłości oraz ich konsekwencji. To bardzo ważne, aby mieć świadomość tego, iż jest to poważne schorzenie, które prowadzi do konsekwencji zdrowotnych ale nie tylko! 

Nadwaga i otyłość niestety nie tylko obciążają prywatne budżety domowe osób, które się z nimi borykają ale również budżet opieki zdrowotnej. Nie bez powodu USA prowadzi ofensywne kampanie społeczne, w których tak dużo mówi się na temat konieczności walki z nadwagą. Podobnie rzecz ma się również w Wielkiej Brytanii. Tam jednak wciąż jeszcze wiele osób nie dostrzega powagi problemu i próbuje go bagatelizować. Pisałam niedawno o programie telewizyjnym „Otyła i dumna”. Tego typu przekaz z pewnością nie zwróci uwagi tamtego społeczeństwa na to, jak wiele osób potrzebuje pomocy w związku ze swoją nadwagą. Jest to w zasadzie problem ostatnich dekad. Wcześniej z uwagi na niedobór jedzenia ludzie cierpieli raczej na niedowagę niż nadwagę. Niestety widać, że w społeczeństwach rozwiniętych nie można go uniknąć. Jedzenie jest zbyt dużą pokusą i niestety nie każdy potrafi się jej oprzeć. Większość z nas pada ofiarami reklam i sięga po produkty, które nie dość, że nie są zdrowe i tanie, to do tego są niezwykle kaloryczne. Tak naprawdę otyłość dużo kosztuje. Nadwyręża to znacznie domowy budżet. Należy bowiem wziąć pod uwagę to, że osoby otyłe odżywiają się w dużym stopniu żywnością wysokoprzetworzonej, a ta nie należy do najtańszych.

Konsekwencje ekonomiczne nadwagi – część druga

Źródło: www.sxc.hu

W poprzedniej części tego artykułu powiedziałam Ci, że nadwaga i otyłość to problem, który rujnuje nie tylko zdrowie ale również budżet. Mowa tutaj zarówno o naszym prywatnym, domowym budżecie, który i tak jest już dość bardzo nadwyrężony jak i również o budżecie państwa.

Koszty leczenia związane z otyłością oraz chorobach, które ona powoduje wynoszą w chwili obecnej od 1%-5% budżetu przeznaczonego na opiekę zdrowotną. Szacuje się, że aż 1/5 wszystkich środków na ochronę zdrowia w Polsce pochłania leczenie powikłań wynikłych z otyłości i nadwagi. Biorąc pod uwagę stosunek osób z otyłością w Polsce a w USA można śmiało powiedzieć, że jeśli nic z tym nie zrobimy nasza opieka zdrowotna znacznie się pogorszy ponieważ zacznie brakować środków na świadczenie usług medycznych. Szacuje się, że koszty leczenia osoby otyłej z cukrzycą jest sześciokrotnie wyższy niż cukrzyka, który ma właściwą masę ciała. Przykład Belgii doskonale dowodzi faktu, że można w dość krótkim czasie obniżyć koszty wyżej opisanej terapii, jeśli chory pozbędzie się nadwagi. W państwie tym udało się zmniejszyć wydatki na leki przeciwnadciśnieniowe i przeciwcukrzycowe aż o 20% już po dziewięciu miesiącach leczenia otyłości i uzyskaniu spadku masy ciała chorych ludzi o minimum 5%. W związku z tym jeśli nie zaczniemy walczyć z otyłością na szeroką skalę, to wkrótce możemy mieć poważny problem z opieką medyczną.

23 września 2011

Jak rozpoznać nadwagę ?

Źródło: www.sxc.hu

Otyłość to stan patologicznego zwiększenia ilości tkanki tłuszczowej. W wyniku tego dochodzi do upośledzenia czynności organizmu człowieka oraz zwiększa się ryzyko chorobowości i tym samym również śmiertelności.

To już tak naprawdę kolejny z rzędu artykuł o otyłości. Piszę go ponieważ chciałabym zwrócić Twoją uwagę na to, jak poważny jest to problem oraz jak negatywnie może on odbić się na Twoim zdrowiu. Z nadwagą i otyłością boryka się coraz większa grupa osób. Aby dokładniej oznaczyć zawartość tłuszczu w organizmie stosuje się metody bioimpedancji elektrycznej, podwójnej absorpcjometrii DXA, tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego. Są to typowe techniki pozwalające na diagnozę otyłości. Najczęściej jednak stosuje się proste metody antropometryczne. Oblicza się zatem wskaźnik masy ciała (BMI – body mass index), który w sposób pośredni ocenia zawartość całkowitej tkanki tłuszczowej w ustroju. Innym sposobem diagnozy otyłości jest wskaźnik WHR (waist/hip ratio) oceniający rozmieszczenie tkanki tłuszczowej. W ocenie rozwoju tego schorzenia wykonuje się również pomiar obwodu danej osoby w talii, na podstawie którego można dokonać rozpoznania tak zwanej otyłości brzusznej. Opisane wyżej techniki są stosunkowo proste do przeprowadzenia oraz mało kosztowne. W większości – posiadając potrzebne dane wyjściowe dotyczące norm – jesteśmy w stanie ustalić samodzielnie otyłość oraz konieczność przejścia na dietę odchudzającą.

Jak rozpoznać nadwagę ? - część druga


Źródło: www.sxc.hu
W poprzedniej części tego artykułu powiedziałam Ci jak poważnym problemem jest nadwaga i otyłość. Wspomniałam Ci również na temat tego, w jaki sposób ustala się ten stan chorobowy. Tak naprawdę otyłość jesteśmy w stanie ustalić samodzielnie określając swoją wagę ciała a także mierząc obwód w talii. 

W chwili obecnej do oceny otyłości brzusznej, jako czynnika, który w znaczny sposób zwiększa ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego coraz częściej wystarcza już tylko pomiar obwodu talii danej osoby. Wykazano bowiem, że im jest on większy, tym większa jest również zawartość tkanki tłuszczowej w jamie brzusznej. Warto również wiedzieć, że istnieje wyraźna korelacja pomiędzy obwodem talii a pomiarem stężenia insuliny na czczo, insulinoopornością oraz częstością występowania incydentów sercowo-naczyniowych i cukrzycy. Tak naprawdę to nie sam posiadania nadwagi czy też otyłości odpowiedzialny jest za ryzyko wystąpienia u danej osoby schorzeń np. na tle sercowym czy naczyniowym, ale to jaki charakter ma dystrybucja tkanki tłuszczowej w organizmie. Niemniej jednak jeśli masz problem z otyłością lub nadwagą warto zgłosić się do lekarza i walczyć z tym. Pamiętaj, że osoby, które cierpią na wyżej opisane schorzenie mają również wiele problemów z układem ruchowym i kostnym. Z wiekiem Twoja sprawność fizyczna będzie się jeszcze bardziej pogarszała a Ty staniesz się jeszcze słabsza. Walcz o siebie i o swoje zdrowie!