29 listopada 2011

Czego jeszcze nie wiesz o aronii – część druga


Źródło: www.sxc.hu
W poprzedniej części tego artykułu powiedziałam Ci o tym dlaczego aronia uważana jest za roślinę niezwykle wartościową. Niestety przez wielu z nas jest ona niedoceniana. Jest to prawdziwe źródło życia. Jeśli więc jesteś przemęczony i apatyczny, to zdecydowanie powinieneś włączyć ją do swojej diety.

Tak jak już wcześniej powiedziałam aronię najlepiej spożywać w postaci naturalnej. Oczywiście soki z aronii, które dostępne są w sklepach również mają właściwości odżywcze, niemniej jednak nie oszukujmy się, nie jest ich tam tyle co w czystym owocu. Fakt ten wynika przede wszystkim z tego, że w procesie pasteryzacji część witamin oraz mikroelementów ginie wraz z bakteriami.

Czy wiesz, że doniesienia mówią nam, że owoce aronii są skuteczne w leczeniu lub też łagodzeniu takich schorzeń czy dolegliwości jak: stany zapalne żołądka, choroby jelitowe oraz choroby wątroby i skóry, alergia, cukrzyca, gruźlica, szkarlatyna, infekcje dróg moczowych oraz tarczycy. Warto również powiedzieć, że zawarty w aronii sorbit (odpowiednik cukru) wpływa korzystnie na poziom cukru we krwi i tym samym jest doskonały dla osób borykających się z cukrzycą. Sorbit stanowi również świetną alternatywę dla wspomnianej wcześniej „białej substancji”. Nie tylko zmniejsza ryzyko próchnicy ale również jest bardzo smaczny. Badacze zauważyli również, że owoce aronii przyspieszają gojenie się ran, poprawiają wzrok oraz regulują ciśnienie krwi. Aronia jest produktem, który warto włączyć do swojej diety wówczas, gdy nasz organizm jest osłabiony. Ze względu na to, że jest ona bogata w witaminy pomaga bowiem zwalczać infekcje.