Źródło: www.sxc.hu |
Prowadzę ten blog już
od jakiegoś czasu. Dzielę się z wami informacjami jakie zgromadziłam oraz
doświadczeniami jakie sama miałam okazję przeżyć. O odchudzaniu mówiliśmy już
wiele razy. Chciałabym jednak jeszcze raz poruszyć ten temat.
Zapewne znacie to z autopsji. Patrzysz w lustro, widzisz te
nadprogramowe kilogramy i myślisz „Od następnego tygodnia zaczynam dietę”. Mija
tydzień i data rozpoczęcia odchudzania znów przesuwa się o kolejny tydzień. Myślisz
„w tym tygodniu nie mam czasu”, „jest mi źle i muszę poprawić sobie humor
słodką przyjemnością” itp. Jednym słowem wciąż pojawiają się nowe powody, dla
których nie możesz teraz jeszcze przejść na dietę. Chcesz się naprawdę odchudzać?
Przestań przekładać to na później! Dopóki nie zdecydujesz „zaczynam dietę od
dziś!”, to Twój plan związany z uzyskaniem ładnej sylwetki nigdy nie zostanie
zrealizowany. Jak zatem przystąpić do „akcji”? Najpierw zrób rewizję swojej
lodówki. Każda z nas kupuje mnóstwo kalorycznych rzeczy i spożywa je najczęściej
w chwili słabości. Wystarczy jakiś niewielki smuteczek, abyśmy zaczęły się
objadać czym popadnie. Musimy się zatem pozbyć tych pokus z domu. Oczywiście
nie namawiam Cię bynajmniej do wyrzucania jedzenia. Podaruj je komuś, kto się z
niego ucieszy. Następnie zmień swoje przyzwyczajenia zakupowe. Jeśli będziesz
wkładała do koszyka słodycze, to nie łódź się, że przy najbliższej okazji ich
nie zjesz. Najlepiej będzie zatem jeśli na zakupy będziesz chodziła z listą. Wtedy
przestaniesz wrzucać do koszyka produkty, które wcale nie są Ci potrzebne.